*05.06.1924 PRAGA

   Drugi po sporej przerwie mityng w Lucernie, którego główną atrakcją miała być walka o mistrzostwo Czechosłowacji wagi średniej.
   Wobec abdykacji Sykory stanęli do niej znani i "obstrzelani" na zagranicznych ringach mistrzowie; Herman Czirolnik i Ruda Frolik.
   Czirolnik wrócił akurat z Anglii gdzie stoczył parę dobrych i najczęściej zwycięskich walk. Frolik sporo boksował w Niemczech
   i choć nie odniósł tak spektakularnych sukcesów zdawał się być godnym przeciwnikiem dla Słowaka.
   Niestety przebieg walki rozczarował licznie zebranych kibiców. Frolik , który miał tendencję do faulowania pozwolił sobie na parę
   ciosów poniżej pasa i sędzia Payne już w drugiej rundzie zakończył walkę, dyskwalifikując winowajcę. Szkoda, że tak to się skończyło
   bo liczono na długą i dobrą bitkę.
   W walkach wstępnych: pechowy Vlcek przegrał niespodziewanie przed czasem z obiecującym Leichtem a mocny jak zwykle Dykast
   zbombardował Austriaka Czernego , który broniąc się zaczął faulować i przegrał przez dyskwalifikację. Nestor czeskich profesjonałów
   po raz kolejny pokonał Libereckiego Włocha - Coppiniego, który jednak tym razem stawiał długi opór.

Dodaj do: