*07.02.1932 WARSZAWA

   Polski Zawodowy Związek Bokserski już po roku rozszerzył swoją działalność i zorganizował pierwszy mityng w stolicy.
   Nie był on do końca udany ponieważ w walce głównej miał zawalczyć Kantor w trzeciej już walce z niewygodnym
   wrocławianinem Czichosem ale rozochocony dotychczasowymi osiągnięciami i popularnością zażądał zbyt wysokiego
   honorarium wobec czego jego menedżer sprowadził na jego miejsce wartościowego Ślązaka z Gliwic Emila Koskę.
   Z polskiej strony brakło także (nie wiem z jakiego powodu) Goworka ale świetnie zaprezentował się Wochnik.
   Prasa jak zwykle narzekała na (ponoć słaby) poziom a przecież zarówno Koska jak i Czichos byli znanymi zawodnikami
   którzy walczyli (lub będą walczyć) w całej Europie.Reppel był eks-mistrzem Niemiec obtrzaskanym w potyczkach
   z groźnymi rywalami i pogromcą naszego Jana Górnego.Wszyscy oni byli ozdobą wielu poważnych mityngów za naszą
   zachodnią granicą.Młody 21-letni Koska miał w rekordzie pond 30 walk i tylko parę porażek a Czichos (dwukrotny
   zwyciężca Kantora) odniesie w przyszłości sporo sukcesów (m.in.pokona mistrza krajowego Tobecka) oraz wytrzyma
   całe 10 rund z wielkim bombardierem słynnym Adolfem Heuserem tuż po jego powrocie z Ameryki.
   Na szczęście dostrzeżono nieprawdopodobną ambicję obu współzawodników w wadze piórkowej i wyrażono podziw
   zarówno dla zwyciężcy za konsekwencję w ataku jak i dla pokonanego za heroiczną obronę do samego (prawie) końca.

Dodaj do: