*27.03.1923 PRAGA

   Kolejny mityng zorganizowany przez mistrza Jahelkę bez czeskich zawodników. Było to jakimś sensie dziwne ,
   ponieważ Jahelka prowadził przecież młodych ale wartościowych już profesjonałów: krajanów z Kladna Frolika
   i Dykasta. Dlaczego zatem walczyli zagraniczni pięściarze (głównie Niemcy) a nie Czechosłowacy?
   Czyżby Jahelka osczędzał młodych bokserów i nie chciał ich nadmiernie eksploatować? Z drugiej strony
   doświadczenie i pozycję w boksie zdobywa się walcząc a nie siedząc przy ringu.
   A w ringu było ciekawie. Po dwóch walkach amatorskich w których pokazał się m.in. młodziutki syn Jahelki -
   Joe junior, najpierw mistrz Niemiec wagi muszej (późniejszy przeciwnik mistrza Polski Kokota) - Erich Kohler
   zbombardował swojego rodaka Schuberta zmuszając go do kapitulacji w 5 rundzie.
   Potem dwaj znakomici ringmeni: Anglik Groves i znany już w Pradze Turek Mazloum przez 10 rund prowadzili
   twardy bój zakończony zwycięstwem punktowym Brytyjczyka.
   W walce głównej równie znany w stolicy Czech - słynny murzyński bombardier Jimmy Lyggett potwiedził swoją
   klasę  rozbijając w niespełna minutę dużo cięższego Podzuhna.    

Dodaj do: